PowerStore – macierz na miarę potrzeb

Każdego dnia zwiększa się ilość danych przetwarzanych i przechowywanych w przedsiębiorstwach. Od ciągów zer i jedynek zależy konkurencyjność firmy, wydajność procesów, racjonalność podejmowanych decyzji, a nawet samo jej być albo nie być na rynku. Dlatego tak istotne jest zadbanie o odpowiednie warunki spełniające standardy bezpiecznego przechowywania firmowych informacji.

Nflo Dell Technologies Gold Partner

Obecnie przedsiębiorcy muszą mierzyć się z licznymi wyzwaniami, jeśli chcą sprostać wymogom partnerów i klientów, oraz pozostawać o krok przed konkurencją. Kluczowa jest zwinność, a zatem umiejętność szybkiego dopasowania się do zmiennych warunków prowadzenia biznesu dyktowanych popytem, możliwościami technologicznymi, a także przekształceniami w łańcuchach dostaw.

Wyzwania i trendy „ery danych”

Decyzje muszą być podejmowane natychmiast i jest to możliwe, jeśli mamy dostęp do odpowiednich informacji, a to wymaga zbierania danych z licznych aplikacji, urządzeń internetu rzeczy i maszyn, a także szybkiego przetwarzania ich m.in. za pomocą algorytmów uczenia maszynowego.

Jako integrator z wieloletnim doświadczeniem doskonale wiemy, że dziś dane stają się fundamentem każdej działalności, a dodatkowo ich wolumeny nieustannie rosną. Im więcej zintegrowanych systemów, sprzętu i procesów, tym większe zapotrzebowanie na nośniki, które pomieszczą wszystkie informacje i bezpiecznie je przechowają. Z kolei przetwarzanie danych, czy to w centrum, czy na brzegu sieci wymaga dużej wydajności, ale także skalowania – gdy firma zaczyna pracę nad kolejnymi projektami i rozbudowuje istniejące procesy, musi mieć pewność, że nie będzie hamować swojego rozwoju z przyczyn tak błahych, jak ograniczona przestrzeń dyskowa.

Nie można pominąć też faktu, że zwiększająca się Ilości przetwarzanych informacji i procesów biznesowych stanowi dodatkowe obciążenie dla osób odpowiedzialnych za systemy informatyczne przedsiębiorstwa. Nie raz widziałem firmy, w których dział IT był zbyt zajęty zadaniami administracyjnymi, żeby móc zajmować się przygotowaniem firmy na nowe wyzwania technologiczne czy poszukiwaniem sposobów na usprawnienie jej działania. Dlatego konieczna jest automatyzacja zadań, które do tej pory często były wykonywane ręcznie. Najlepszym przykładem jest tzw. błędne koło migracji, czyli drogi, czasochłonny i obecnie nieustanny proces przenoszenia danych pomiędzy macierzami. Do tego dochodzi potrzeba współpracy z chmurą prywatną, publiczną lub hybrydową. Dlatego podstawą datafikacji, czyli procesu przechodzenia do gospodarki cyfrowej są urządzenia pomagające zapanować nad wszystkimi elementami firmowej układanki, a także zapewniające bezpieczeństwo danych.

Co potrafi Dell EMC PowerStore

Odpowiedzią na coraz większe zapotrzebowanie na pamięć są nowoczesne macierze dyskowe. Dzieje się tak za sprawą skalowalności, czyli możliwości zwiększania pojemności i wydajności nośników. Niedawno jeden z naszych partnerów, Dell Technologies, wprowadził na rynek urządzenie, które natychmiast zwróciło naszą uwagę – mam na myśli Dell EMC PowerStore, rozwiązanie skrojone wręcz do tego, żeby pomóc przedsiębiorstwom wpasować się w obecne trendy i wykorzystać je do przyspieszenia wzrostu i zwiększenia zysku. W PowerStore mówimy o skalowalności pionowej (scale-up) wykorzystującej tiering, czyli automatyczne przenoszenie najbardziej potrzebnych plików na najszybsze nośniki, tj. storage class memory, których odpowiedzi mierzymy w mikrosekundach. Dokładanie dysków w macierzy początkowo liniowo zwiększa wydajność, jednak możliwości kontrolerów i ich procesorów są ograniczone i często trudno już przy zakupie przewidzieć, jaka moc będzie potrzebna, szczególnie gdy w grę wchodzą IoT i Big Data. Ten problem rozwiązuje skalowanie poziome – do macierzy Dell EMC PowerStore można dodawać kolejne pary kontrolerów z nośnikami.

Obsługą rozbudowy macierzy zajmuje się aplikacja PowerStore Manager. Oczywiście ostateczna decyzja należy do administratora, ale dzięki aplikacji pozna on najlepsze rozwiązania pod kątem rozłożenia ruchu pomiędzy zainstalowanymi węzłami. Po tym, jak zarządzający systemem wybierze rekomendowane lub wskaże własne rozwiązania, program rozpoczyna automatyczną migrację danych. W tym momencie do pracy wkracza sztuczna inteligencja wykorzystywana przez PowerStore Managera. Algorytmy AI nieustannie analizują komunikację pomiędzy aplikacjami a macierzą, żeby jak najlepiej zrównoważyć obciążenia i naprawiać błędy. Z kolei narzędzie CloudIQ monitoruje stan pracy maszyny, który da się sprawdzić za pomocą aplikacji. Wsparcie ze strony oprogramowania umożliwia administratorom zajęcie się innymi obowiązkami.

Postęp technologiczny jest nieunikniony. W kontekście macierzy wystarczy przypomnieć sobie wcale nie tak dawne, a powszechne przechowywanie danych archiwalnych na powolnych dyskach NL-SAS. Projektanci PowerStore zdecydowali się zostawić przeszłość za sobą, wybierając bezkompromisowe rozwiązanie: nowa macierz Dell Technologies jest wyposażona wyłącznie w dyski NVMe, pozwalające w pełni wykorzystać szybkość i niskie opóźnienia dysków flash, współpracujące z modułami pamięci wewnętrznej wykorzystującej najnowsze dyski SSD Optane. Co więcej, jeśli wydajność „zwykłych” dysków NVMe SSD (3D-NAND) to wciąż za mało, PowerStore oferuje też wsparcie dla dysków NVMe SCM (Storage Class Memory), zapewniających wydajność zbliżoną do pamięci DRAM. Zastosowanie tej technologii pozwala osiągnąć aż 7-krotnie wyższą szybkość i trzy razy krótszy czas reakcji, niż miało to miejsce w poprzednich platformach. Dell EMC PowerStore pozwala uprościć infrastrukturę IT dzięki obsłudze szerokiego zakresu tradycyjnych i nowoczesnych zadań — wraz ze zdolnością skalowania architektur w pionie i poziomie na potrzeby bloków, plików i woluminów VMware vVol.

Co ciekawe, o ile projektowane w epoce napędów rotacyjnych serwery storage umożliwiały montaż tysięcy dysków, PowerStore oferuje w maksymalnej konfiguracji wsparcie „tylko” 384 dysków SSD. Dlaczego? Rozwiązaniem zagadki jest zastosowanie zawsze włączonej funkcji redukcji danych, wykorzystującej jednocześnie ich kompresję i deduplikację. Gwarantowana przez producenta skuteczność redukcji to imponujące 4:1, a są to konserwatywne wartości, liczone w najmniej sprzyjających okolicznościach. Jak już się zdążyliśmy zorientować, w realnych zastosowaniach współczynnik redukcji może być jeszcze wyższy i co więcej, może rosnąć wraz ze wzrostem ilości danych!

Oferując klientom urządzenia PowerStore mam pewność, że wydane przez nich pieniądze przyniosą im nie tylko lepsze parametry eksploatacyjne, ale też zauważalne oszczędności. Zastosowanie tak efektywnej redukcji danych pozwala obniżyć koszty, drastycznie zmniejszając zapotrzebowanie na powierzchnię dyskową, co przekłada się też na – również dające oszczędności – mniej zajętego miejsca w szafach serwerowych. Nie bez znaczenia będą też dużo mniejsze zużycie energii przez dyski SSD, które są o wiele bardziej energooszczędne od dysków rotacyjnych, a w dodatku będzie ich dużo, dużo mniej.

W standardowej sytuacji przejście ze starszych modeli na nowe jest kosztowne, bo wymaga z jednej strony nowych urządzeń, a z drugiej czasu potrzebnego na migrację. Wybierając PowerStore można zapomnieć o tych niedogodnościach – wystarczy zdecydować się na program Anytime Upgrade. Dzięki niemu przez cały czas trwania kontraktu serwisowego da się bezpłatnie modernizować macierz poprzez: wymianę na wyższy model z większą wydajnością albo na nową generację, co daje lepszą efektywność i dodatkowe funkcje. Trzeci wariant w ramach programu to skalowanie horyzontalne – dodatkowe pary kontrolerów można dokładać nie ponosząc kosztów i wystarczy wówczas kupić dyski.

Ochrona danych to klucz do rozwoju firmy – dość wspomnieć o wynikach badań wskazujących, że wiele biznesów upada z powodu utraty najważniejszych informacji firmowych. W trosce o przechowywane dane, macierz PowerStore uruchamia usługi (np. alertowanie, replikację czy zarządzanie macierzą) w kontenerach i stosuje mikrosegmantację – wszystko dzięki systemowi PowerStoreOS, który zapewnia stabilność i bezpieczeństwo działania poprzez oddzielenie funkcji i aplikacji. Izolowane części systemu mogą ze sobą współpracować, ale na co dzień są niezależnymi od siebie usługami. Oprogramowanie działa na macierzy lub na maszynie wirtualnej za sprawą fabrycznego hypervisora, tj. narzędzia do zarządzania procesami wirtualizacji (wariant jest zależny od serii – PowerStore T lub PowerStoreX). Dzięki niemu maszyny wirtualne mają bezpośredni dostęp do zasobów PowerStore, co daje bardzo niskie opóźnienia, więc jest przydatne np. w edge computingu, czyli brzegowym przetwarzaniu danych. Warto przy tym odnotować, że PowerStoreOS i hypervisor działają na przeznaczonych dla nich dyskach M.2, które nie zajmują przestrzeni macierzy.

Macierze Dell EMC PowerStore w pełni wykorzystują dostępną przestrzeń dyskową poprzez deduplikację, czyli wyeliminowanie powtarzających się bloków danych, oraz kompresję. Co więcej, nie wymagają one żadnej akcji ze strony administratora – są uruchomione cały czas dzięki przyspieszeniu sprzętowemu Intel Quick Assist, a dodatkowo nie obciążają macierzy w czasie pracy. Zawsze staram się zwrócić uwagę naszych klientów na bezpieczeństwo, które z każdym rokiem nabiera większego znaczenia. Dlatego uważam za bardzo istotne, że każdy dysk wykorzystywany w PowerStore jest zabezpieczony przez szyfrowanie przechowywanych danych w locie, bez wpływu na funkcjonowanie macierzy. Dell EMC PowerStore integruje się z platformą Kubernetes i oprogramowaniem Ansible. Macierz można wdrożyć w chmurach hybrydowych, a także podłączyć jako usługę zarządzaną do AWS, Azure czy Google Cloud.

PowerStore – więcej, niż macierz

W porównaniu z innymi macierzami dostępnymi na rynku, PowerStore jako jedyny ma wbudowany hyperwizor do zarządzania wirtualizacją. Innowacyjność rozwiązania Dell EMC przejawia się również w wykorzystaniu technologii kontenerów. Tym samym poszczególne usługi nie wpływają na siebie – np. gdy jedna potrzebuje aktualizacji, pozostałe działają jak dotąd. Samo kodowanie pracy kontenera dzieje się z poziomu notebooka, jest elastyczne i możliwe do natychmiastowego wdrożenia. Bezprecedensowa jest również czterokrotna deduplikacja danych – konkurencyjne systemy zapewniają maksymalnie trzykrotną. Propozycję Dell Technologies wyróżnia też niecodzienny kontrakt serwisowy, czyli program Future Proof, wraz ze wspomnianą usługą Anytime Upgrade, która daje firmom gwarancję wykorzystywania najnowocześniejszych technologii przechowywania danych.

Dell EMC PowerStore jest moim zdaniem świetnym przykładem urządzenia stworzonego w oparciu o realne potrzeby użytkowników: łączy doskonale znane i sprawdzone elementy z odważnymi innowacjami dodanymi właśnie tam, gdzie mają szansę najwięcej zmienić, oraz uzupełnia całość o przemyślane, dopasowane do realnych potrzeb przedsiębiorstw usługi i wsparcie.

Marcin Godula
Prezes Zarządu

Darmowa konsultacja i wycena – napisz do nas czego potrzebujesz?

Leave this field blank

Udostępnij swoim znajomym